Domy i apartamenty wakacyjne w Billund

Jeśli regularnie potykacie się o klocki Lego rozrzucone po pokoju przez Wasze dziecko bądź sami jeszcze niedawno marzyliście o kolejnych zestawach prostokątnych bloczków pod choinką, Billund nie pyta o wiek i czeka właśnie na Was! To duńskie miasteczko, w którym powstały najsłynniejsze klocki na świecie jest doskonale przygotowane na przyjęcie dużego grona odwiedzających. Z uwagi na charakter miejsca najbardziej rozbudowana oferta noclegowa czeka na rodziny z dziećmi, ale każdy i każda znajdzie tu coś dla siebie zarówno na terenie samego parku Legoland, w jego bezpośrednim pobliżu, jak i bliżej granic miasteczka.

Choć Billund liczy niespełna 6 tys. mieszkańców, posiada bardzo szeroką ofertę noclegową. Znajdziemy tu zarówno bardziej przytulne pokoje do wynajęcia u miłych gospodarzy w prostych, surowych domkach, jak i całe domy, często w wyższym standardzie, gotowe przyjąć nawet dwadzieścioro odwiedzających, dając im pełen komfort i chwilę wytchnienia po dniach wypełnionych wrażeniami. Na mobilnych i niezależnych czekają także kempingi. Wśród oferowanych noclegów znajdziemy zarówno takie, które dodatkowo nawiązują do świata klocków LEGO, jak i takie, które pozwalają na chwilę zapomnieć o czekających w centrum miasteczka bloczkowych konstrukcjach.

Świat usłyszał o tym niewielkim duńskim miasteczku w Jutlandii niedługo po tym, gdy w 1932 r. powstało tu przedsiębiorstwo zabawkarskie założone przez Ole Kirka Christiansena. Świat zaczął przyjeżdżać do Billund w 1968 r., kiedy otwarto wrota parku, który dziś znamy jako Legoland. Choć od tego czasu powstały podobne parki w innych częściach świata, to duński Legoland jest największym tego typu parkiem, wybudowanym nieopodal fabryki klocków Lego. Poruszanie się po samym miasteczku nie przysporzy nam tylu problemów, co orientacja w samym parku, dlatego jest on podzielony na „landy”, skrupulatnie opisane na mapce, którą możemy odebrać po wejściu do parku.

Dziś miejscowość, choć rozmiarem wciąż niewielka, posiada nawet własne lotnisko, obsługujące połączenia m.in. z Warszawy, Poznania, Gdańska i Krakowa. Lotnisko jest oczywiście także odwzorowane w samym parku, podobnie jak Amsterdam, Hollywood czy świat Gwiezdnych Wojen. Oprócz tradycyjnych pamiątek związanych ze światem Lego fani zakupów za granicą mogą liczyć także na sklepy oferujące spory wybór duńskiego designu i rękodzieła.

Rodzice mogą być spokojni, że park rozrywki Legoland pochłonie całą uwagę dzieci na długie godziny, a niewykluczone, że sami rodzice również przepadną w prostokątnym świecie Legolandu. Nie jest to bynajmniej jedyna atrakcja Billund i jeśli sam park nie wystarczy, miasteczko proponuje także inne miejsca wrażeń, takie jak aquapark czy tematyczne muzea, opowiadające historię powstania innych zabawek. Rodzice lub dziadkowie starszych pociech, którzy niekoniecznie są zainteresowani zgłębianiem tajników klockowych konstrukcji, znajdą tu także ofertę miejsc zacisznych, jak oddalone nieco od miasteczka pole golfowe. Zaś podróżujący z młodszymi dziećmi docenią część parku poświęconą klockom DUPLO, skierowaną właśnie do najniższych kategorii wiekowych.

Billund to także świetna propozycja dla paczki przyjaciół, szukających nietypowego pomysłu na szybki city break. Oprócz możliwości zrobienia sobie selfie pod klockową siedzibą NASA czy spędzenia urodzin, wieczoru kawalerskiego na parkowych kolejkach górskich czy atrakcjach wodnych, takich jak spływ kajakowy zakończony zjazdem z wodospadu, na starszych odwiedzających czekają liczne bary i puby, w których życie nocne nie kończy się wraz z dobranocką.

Choć będąc w Billund, można o tym łatwo zapomnieć, klocki Lego to nie jedyne zabawki na świecie. Przypomina o tym Teddy Bear Art Museum, specjalizujące się w pluszowych misiach. Placówka prezentuje kolekcję obejmującą ponad 1200 pluszowych zabawek. Miejsce warto też odwiedzić ze względu na urokliwą architekturę siedziby.

Idealną odskocznią od plastikowego świata Lego będzie Wow Park z atrakcjami skrytymi w koronach drzew. Docenią go zarówno osoby aktywne mogące wypróbować przemieszczania się na lianach, jak i chcące odpocząć od zgiełku, np. przy ognisku czy grillu, gdzie można przygotować własny posiłek.

Najbardziej znaną i chyba najczęściej fotografowaną częścią Legolandu jest Miniland, prezentujący świat w miniaturze. Szczególnie dobrze poczują się tam fani map zdrapek i robienia list miejsc do zobaczenia, ponieważ w Billund cały świat można objechać w zaledwie kilka godzin!

Jadąc do Billund, warto zapakować strój kąpielowy, zwłaszcza że po długich godzinach spędzonych na zewnątrz z pewnością zechcemy ogrzać się w klimacie tropikalnym aquaparku Lalandia. Oprócz topowych ślizgawek i typowych atrakcji basenowych znajdziemy tu także ofertę restauracyjną.

Udając się na znajdujące się w parku Lego Safari mamy gwarancję, że żadne zwierzę nie schowa się przed naszym obiektywem!